Szczeliniec Wielki

Cześć,
tym razem opiszę Wam co ciekawego robiliśmy w Sudetach, choć nie było tego wiele, bo zerwałam torebkę stawową i nie zobaczyliśmy wszystkiego, co zaplanowaliśmy 🙈
Jednak to co chyba najważniejsze to Szczeliniec Wielki najwyższy szczyt Gór Stołowych, położony na terenie Park Narodowy Gór Stołowych.
Jest to naprawdę fajna opcja, bo myślę, że zaciekawi dzieci w każdym wieku i jeśli odwiedzacie okolice Kotliny Kłodzkiej to po prostu trzeba go zobaczyć 😉
Trasa ma około 3 km i przejście jej zajmuje jakieś 2 godziny. Z parkingu idziemy alejką pełną drewnianych budek z jedzeniem, napojami i pamiątkami, Zosia kupiła sobie góralską chustę za 25 złoty i chodzi w niej do dziś, więc to były dobrze wydane pieniądze 😄 Gofry kosztują tam około 8 złotych, kawa 7 złotych, woda 4 złote, także ceny raczej przystępne.
Całe trasa nie jest szczególnie trudna, jak widać na zdjęciach przeważa teren płaski, gdzieniegdzie są drewniane kładki, jednak jest sporo schodów, więc z dziecięcym wózkiem raczej nie wejdziemy. Schody są z kamienia, więc bywa ślisko, warto zaopatrzyć się w buty, które dobrze trzymają się ziemi. Wszystkich schodów jest około 650. Wejście na górę zajmuje 20 minut od wsi Karłów,góry Stołowe i wychodzimy wprost na taras widokowy. Tu można się na chwilę zatrzymać, zjeść coś w schronisku lub popatrzeć przez lunety, które w naszym przypadku miały zaparowane szkiełka 😉
Żeby zejść mamy dwie opcje, ale zdecydowanie należy wybrać płatną trasę turystyczną, bo najpiękniejsze widoki zaczynają się właśnie tam. Cena to 10 złotych od osoby (dzieci płacą połowę). Można płacić również kartą 👍🏻
Tu zaczyna się prawdziwa przygoda, na samym początku wchodzimy na taras widokowy, gdzie znajduje się Tron Liczyrzepy, czyli najwyższy punkt Szczelińca. Następnie jest mnóstwo formacji skalnych takich jak Wielbłąd, Małpolud czy Kaczęta, jednak lepiej nie znać tych nazw i pozwolić dzieciom, żeby poniosła je wyobraźnia 😉
Największe wrażenie robi wąskie zejście do "Piekła" po to, żeby zaraz wspiąć się na taras "Nieba", widoki zapierające tam dech w piersiach. W pewnym momencie na trasie pojawia się przejście tunelem skalnym, gdzie trzeba iść na czworaka, jednak obok jest też zwykła ścieżka dla tych, którzy się boją lub nie dadzą rady z dzieckiem. Na dół schodzimy znów po kamiennych schodach i wychodzimy dokładnie w tym samym miejscu, z którego wyruszyliśmy.

Za parking trzeba zapłacić 10 złotych + 25zł za wejście na trasę turystyczną (2 osoby dorosłe + 1 dziecko). Można płacić kartą. Nie skorzystaliśmy ze schroniska, więc nie wiem jak wyglądają tam ceny, ale jako ciekawostkę napiszę, że to jedno z dwóch schronisk w Polsce do których nie da się dojechać samochodem i towar dostarcza się specjalnym wyciągiem. Drugie znajduje się w Dolinie Pięciu Stawów i mamy zamiar jeszcze w tym roku je zobaczyć 😉

#szczeliniecwielki #narodowyparkgórstołowych #górystołowe #sudety #polskiegóry #sudetymountains #zwiedzamyzdzieciakami #goryzdzieckiem #dzieciwgorach








Komentarze

Popularne posty